Czy kamery CCTV są już wszędzie?

Mieszkając w Warszawie, albo w innych większych miastach musimy przywyknąć do obecności monitoringu wizyjnego. Kamery montowane są na skrzyżowaniach, na ulicach, w parkach, przy placu zabaw. To zjawisko jednych uspokaja, innych niestety denerwuje – nie chcą być obserwowani na każdym kroku. Takie są niestety znaki czasu. Chcemy czuć się bezpiecznie, a systemy monitoringu wizyjnego pozwalają na to, aby zmniejszać potencjalne zagrożenie.

Kamery są wszędzie.

Może to zabrzmi dziwnie, ale z kamerami spotkamy się już przy kołysce. Elektroniczne nianie bardzo często oprócz przekazywania dźwięku poprzez czuły mikrofon to również przekazują obraz z łóżeczka dziecka, mogą też mierzyć tętno i w razie czego podnosić alarm. Coraz częściej monitoring stosuje się również do ochrony domu. Kamery przed wejściem, kamera przed bramą czy też wideodomofon – dziś te rzeczy nikogo nie dziwią. Kiedy wsiadamy do samochodu to tutaj również spotkać możemy kamerę, która nagrywa drogę przed samochodem. Nie raz widzimy filmy z tych kamer, które wrzucane są na popularny serwis  https://www.youtube.com/ i tam filmy są także komentowane.

Jeżeli po Warszawie poruszamy się środkami komunikacji zbiorowej to tutaj także spotkamy się z monitoringiem. Czy to jest tramwaj, czy autobus – monitoring w tych pojazdach to dziś standard. Co nam to wszystko daje? Z pewnością poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli spotka nas coś złego, padniemy ofiarą przestępstwa to Policji łatwiej będzie ścigać sprawców.

Systemy telewizji przemysłowej to jednak przede wszystkim narzędzie w prowadzeniu biznesu. Taki monitoring stosowany jest w sklepach, w firmach, w zakładach produkcyjnych czy nawet na parkingach. Przy tworzeniu tego wpisu podpierałem się wiadomościami, które na ten temat znalazłem oczywiście w internecie. Okazuje się bowiem, że dziś systemy monitoringu to nie tylko podgląd i nagrywanie obrazów, ale także analiza obrazu. Czy ktoś wiedział, że kamera zamontowana przy wejściu do galerii handlowej liczy osoby wchodzące i wychodzące, a system tworzy w ten sposób raport osobom zarządzającym obiektem. Czy zajeżdżając na stację paliw wiemy, że nasz numer rejestracyjny może być rozpoznany automatycznie?

Temat jest o tyle ciekawy, że postanowiłem go bardziej zbadać i być może już niebawem przedstawię zainteresowanym wyniki moich obserwacji. Postaram się odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: co jeszcze potrafią robić kamery.