Instalacje światłowodowe w budynkach mieszkalnych.

Mija już piąty rok, od kiedy w życie weszła nowelizacja Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych jakie muszą spełniać obiekty w zakresie ich usytuowania, ale też montażu innych instalacji. Znajdziemy tam również informację o światłowodowej instalacji telekomunikacyjnej. Proces zdecydowanie przyspieszył i teraz szybie sieci przesyłowe stały się standardem przy budowanych przez inwestorów obiektach. 

Wynika to przede wszystkim z konieczności i wygody. Dotychczas wszelkiego rodzaju montaż okablowania dla budynków wiązał się z tworzeniem kolejnych instalacji, oddzielnej dla sieci telefonicznych, internetu oraz telewizji. W przypadku osiedli mieszkaniowych rodziło to szereg problemów dla firm, które musiały odnaleźć się w gąszczu przewodów instalowanych przez różnych operatorów. Plątanina kabli, mnogość skrzynek rozdzielczych to była jeszcze kilka lat wcześniej codzienność. Można też w tym miejscu obalić mit związany z wyższymi kosztami instalacji światłowodowej, która jest tylko pozornie droższa. W praktyce oszczędzamy nie tylko czas potrzebny na wykonanie jednej sieci przesyłowej, ale koszty montażu wielu różnych przewodów przekraczają w sumie jednorazowy zakup tego nowoczesnego rozwiązania. Z czego jeszcze wynika obecna pozytywna koniunktura na rynku szybkich sieci przesyłowych?

Jest to spowodowane przede wszystkim rosnącym zapotrzebowaniem na dostęp do danych, przesyłu telewizji w jakości HD i 3D, podłączania usług multimedialnych wymagających dostępu do szerokopasmowego internetu bez żadnych spowolnień. Dziś nowoczesne osiedla posiadają już w standardzie wyposażenie w piony teletechniczne otoczone okablowaniem telekomunikacyjnym najnowszej generacji. Możemy z całą pewnością stwierdzić, że już niebawem tradycyjne gniazdka telefoniczne oraz przyłącza telewizji kablowej staną się reliktem przeszłości. Automatyka i cyfryzacja wchodzi niemal do każdej dziedziny codziennego życia, jest obecna w domach, centrach handlowych oraz fabrykach. Potrzeba szybkiego dostępu do internetu jest wymagana przez sporą liczbę nowoczesnych urządzeń takich jak lodówki, czy pralki. Jako przykład możemy tu podać zwykłe odbiorniki telewizyjne, które do przesyłu danych w jakości HDTV wymagają wydajności dla jednego strumienia rzędu 8 – 10 Mbit/s. Jeżeli telewizorów jest więcej to wymogi zwiększają się kilkukrotnie. Podobnie wygląda kwestia monitoringu miejskiego, który przy jakości HD wymaga często bardzo podobnej przepustowości. Już teraz możemy znaleźć unijne wytyczne w Europejskiej Agendzie Cyfrowej, która informuje o zaleceniach dla montowanych systemów telekomunikacyjnych. Według zaleceń już do 2020 roku przeciętna prędkość szerokopasmowego internetu powinna wynosić powyżej 30 Mbit/s, a połowa mieszkańców Europy powinna mieć dostęp do sieci o prędkości przynajmniej 100 Mbit/s. Takie parametry wskazują jasno, że jedynym warunkiem spełnienia rosnących wymogów urzędników i samych konsumentów jest zastosowanie światłowodów.